Znajomości zawierane przez dzieci w internecie

Z roku na rok Internet odkrywa przed nami i naszymi dziećmi nowe możliwości. Pandemia koronawirusa pokazała nam, że praktycznie całe życie można przenieść do sieci – nauczanie, pracę, zakupy, rozrywkę, muzea, koncerty, a nawet spotkania ze znajomymi czy rodziną. Tak jak w rzeczywistym świecie, tak i w tym wirtualnym istnieje “ta druga strona”, te ciemne zakamarki.

Czy wiecie, że aż 23% nastolatków przyznaje, że spotkało się z osobą dorosłą poznaną w sieci, a prawie 1/3 z nich nie powiedziała o tym spotkaniu kompletnie nikomu?* Czy zastanawialiście się kiedyś jak ważna jest rola rodzica w wychowaniu nie tylko tym realnym, ale i wirtualnym? Ponad 60% uczniów deklaruje, że rodzice nie uczą ich bezpiecznego, odpowiedzialnego korzystania z sieci.** A 10% twierdzi, iż rodzice nic nie wiedzą o ich cyfrowym życiu (moim zdaniem ten procent jest jeszcze wyższy niż zadeklarowany).

Jak przekazać dziecku, by uważało na obcych?

Na pewno ciągłe powtarzanie “uważaj na obcych” czy “uważaj z kim rozmawiasz w sieci” nie przyniesie efektu. Jest to zbyt ogólnikowe, a dziecku będzie ciężko zanalizować sytuację i ocenić jako niebezpieczną. Zwłaszcza, że osoby dorosłe mogą się podawać za małoletnich rówieśników lub stopniowo i ostrożnie zdobywać zaufanie.

Zamiast ogólnikowych zakazów, dobrze jest przekazać naszym dzieciom praktyczne przykłady potencjalnie niebezpiecznych zachowań.

A należą do nich między innymi:

  • naleganie na zachowanie znajomości w tajemnicyjest to kluczowy punkt!
    Nawet jeśli dziecko rozpocznie niebezpieczną znajomość, ale nam o tym powie, jesteśmy w stanie zareagować. Najgorszy scenariusz to zatajenie takich informacji. Dlatego nie wpadajmy w złość lub histerię, gdy dziecko opowiada nam o swoim życiu w sieci. Wysłuchajmy i potem ewentualnie zainterweniujmy. Jeśli dziecko się zrazi na samym początku, to o kolejnych kontaktach w internecie już nam nie powie.
  • powolne zdobywanie zaufania dziecka
    np. drobnymi przysługami, prezentami, gratisami w grach. Znajomość rozkręca się stopniowo i bez pośpiechu, który mógłby zniechęcić lub wystraszyć dziecko.
  • stwarzanie w dziecku poczucia, że internetowy znajomy jest jedyną bliską i rozumiejącą je osobą, próby oczerniania rodziców czy kolegów
    Ten schemat się sprawdza zwłaszcza, gdy rodzice lub inni bliscy nie poświęcają dziecku tyle czasu, ile ono w danym momencie potrzebuje. Dziecko czuje się niezrozumiane, opuszczone i tym łatwiej zdobyć jego zaufanie.
  • propozycje spotkań (oczywiście zachowanych w tajemnicy),
    a jednoczesne odmawianie spotkań online z włączoną kamerką z błahych powodów (zepsuty sprzęt, słabe połączenie itp.)
  • poruszanie tematów związanych z seksem
    Powolne oswajanie z tematem, by przejść następnie do próby zdobycia materiałów o charakterze seksualnym (np. nagie zdjęcia dziecka – pamiętajmy, że w dzisiejszych czasach dziecko bez problemu może zrobić sobie takie zdjęcie samo, wysłać obcej osobie i następnie skasować fotografię z pamięci smartfona).

Internetowe znajomości nie są już niczym dziwnym i mogą prowadzić do prawdziwych przyjaźni w realnym życiu. Całkowite zabronienie kontaktów z rówieśnikami w sieci może wzbudzić w dziecku poczucie, że “rodzice się nie znają” lub “są zacofani”. Dlatego, gdy w życiu naszego dziecka pojawia się znajoma lub znajomy z internetu, warto tej znajomości dać szansę. Zorganizowanie spotkania (jeśli to możliwe realnego lub online z włączonymi kamerkami) z nowym znajomym dziecka i jego opiekunem, może być dobrym pomysłem z dwóch powodów. Po pierwsze – poznamy tę osobę, a po drugie – propozycja takiego spotkania powinna skutecznie odstraszyć osoby ze złymi zamiarami lub podające się za kogoś innego. Kluczowe jest tutaj zaufanie dziecka, by się podzieliło z nami informacjami o kontaktach zawartych w internecie.

 

Więcej o e-uzależnieniach i roli nowych technologii w życiu polskich uczniów można przeczytać w książce “Młodzi Cyfrowi” (2019) dostępnej bezpłatnie w PDF – tutaj.

 


*Nastolatki 3.0, NASK, 2016
**Młodzi Cyfrowi. Nowe technologie – Relacje – Dobrostan, 2019